Nie, nie! Tym razem nie chodzi o kwestię naszej  przemijalności, choć listopad dobrze to tłumaczy. Tym razem myślę o czasie, bardzo krótkim czasie, który pozostaje nam do naszego parafialnego jubileuszu, a jednocześnie odpustu ku czci Chrystusa Króla

  Wiele spraw jest już załatwionych. Te jednak lokują się głównie w dziale materii. Najważniejsza zaś jest strona duchowa. Do tego właśnie teraz trzeba się przyłożyć. Chodzi przede wszystkim o rozpoczęcie we czwartek Nowenny do Chrystusa Króla. Dalej rekolekcje rozpoczynające się w najbliższą niedzielę. Oby było nas na nich jak najwięcej! Wreszcie sama uroczystość, tym razem w sobotni wieczór - w wigilię uroczystości Chrystusa Króla, podczas której ofiarujemy się naszemu najlepszemu Panu.